.png)
Sezon 2021 dobiegł końca, więc nadszedł okres podsumowań. W pierwszej odsłonie nagród DartsPL czas wyróżnić najlepszych młodych zawodników minionego sezonu.
Wyraz „młody” niewiele mówi, ponieważ zależy od indywidulanej opinii. Młody darter to przecież koszykarz czy piłkarz w kwiecie wieku. Mimo wszystko za barierę „młodości” wybraliśmy 25 lat. Jeśli darter w momencie rozpoczęcia sezonu 2021 miał ćwierć wieku lub mniej, to istnieje szansa na znalezienie go w tym zestawieniu. Przed wami subiektywne TOP5 ubiegłego sezonu.
5. Luke Littler
Luke ma 14 lat i jest objawieniem tego sezonu WDF. Młody Anglik jest członkiem projektu Target Elite1, który skupia najbardziej perspektywicznych graczy globu. The Nuke oczywiście pierwsze kroki stawiał w federacji JDC (Junior Darts Corporation). W tym roku osiągnął tam bardzo dobre wyniki. Świat usłyszał o nim podczas JDC MvG Masters. W turnieju rozgrywanym na Gibraltarze młody darter rzucił dziewiątą lotkę, którą możecie zobaczyć TUTAJ. Podczas tych zmagań Littler nie miał sobie równych. W finale pokonał inną wschodzącą gwiazdę – Leightona Benetta. The Nuke zwyciężył 6:4, a przy tym zagrał na średniej powyżej 95 pkt! Kolejny triumf dołożył także w JDC International Open. Bardzo bliski sukcesu był w Mistrzostwach Świata JDC, lecz uległ w półfinale 3:5 Holendrowi Bradley’owi Roesowi. Oprócz imponujących wyników w JDC, Luke napisał historię w WDF. Jako najmłodszy zawodnik w historii tej federacji zwyciężył seniorski event rangi Gold – Winmau Irish Open 2021. Do tego dołożył zwycięstwa w najważniejszych wydarzeniach juniorskich: British Classic, Welsh Classic, Irish Classic, Welsh Open i England Open. Ze względu na te rezultaty The Nuke zakwalifikował na Mistrzostwa Świata w Lakeside zarówno w kategorii juniorskiej i seniorskiej. Littler w 2021 zrobił wielki przeskok i dobre wyniki w turniejach juniorskich przeniósł także na scenę seniorską. Anglik ma dopiero 14lat, a przed nim prawdopodobnie wielka kariera. Bez wątpienia to imię i nazwisko powinien zapamiętać każdy darterski kibic.
Dla Littlera rok 2021 był przełomowy. W nim usłyszał o nim darterski świat. Z miejsca stał się wielką nadzieją, a wszyscy wróżą mu niezapomnianą karierę
4. Sebastian Białecki
Nasz reprezentant ma za sobą bardzo udany rok. Z sukcesami występował w PDC Challenge Tour i PDC Development Tour. Razem z Nathanem Raffertym tworzy duet, który zwyciężył w turniejach obu tych Tourów. W CT Sebastian okazał się bezkonkurencyjny w evencie numer 10, a w całej serii uplasował się na 11 lokacie w Order of Merit. W DT triumfował w evencie numer 8, a w generalce był na 5 miejscu. Dzięki temu osiągnięciu automatycznie zakwalifikował się do finałowej fazy Q-School. Bez wątpienia zdobycie karty zawodniczej byłoby wielkim sukcesem Polaka. Opisując rok Białeckiego nie można zapomnieć o UK Open. Seba zwyciężył trzy mecze i doszedł do fazy last64, gdzie uległ 6:10 Mensurowi Suljoviciowi, ale należy pamiętać, że w początkowej fazie meczu Polak spisywał się lepiej niż doświadczony Austriak. Podczas UK Open miał także swój moment chwały okraszony dziewiątą lotką w meczu przeciwko McEwanowi. Łodzianin wystąpił także w czterech turniejach Players Championship, a tam udało mu się pokonać Vincenta van der Voorta. Sebastian okazał się także bezkonkurencyjny na krajowym podwórku. W wydłużonym, pandemicznym sezonie zwyciężył w Rankingu Krajowym POD.
Sebastian Białecki miał swoje momenty w Challenge i Development Tour. Mogliśmy być z niego dumni także podczas UK Open.
3. Nathan Rafferty
Gdy wydawało się, że największymi nadziejami darta na Wyspach Brytyjskich są Bradley Brooks i Keane Barry, wtedy na scenie pojawił się Nathan Rafferty i powiedział „potrzymaj mi piwo”. The Natural 2021 zaczął od Challenge i Development Tour, a tam podobnie jak Białecki osiągnął spore sukcesy. Zwyciężył w jednym evencie CT (numer 10), a w Order of Merit uplasował się na szóstej lokacie. W DT dwukrotnie okazał się bezkonkurencyjny (turniej 5 i 11), a w generalce był drugi. Nieznacznie uległ Bradley’owi Brooksowi. Bardzo bliski sukcesu był także w Młodzieżowych Mistrzostwach Świata. Ostatecznie przegrał w finale z Tedem Evettsem, ale po drodze eliminował między innymi Jacka Male’a, Adama Gawlasa oraz Geerta Nentjesa. W 2021 wystąpił po raz pierwszy na dużej scenie w evencie PDC (wcześniej rywalizował tylko w UK Open, lecz odpadał we wcześniejszych rundach – mimo wszystko w 2018 wyeliminował Petera Wrighta) – Grand Slam of Darts. Reprezentant Irlandii Północnej trafił do bardzo trudnej grupy z Pricem, Ratajskim i Schindlerem. 21-latek fantastycznie sobie w niej poradził. 4:5 uległ Price’owi, ale w pozostałych spotkaniach zwyciężył i wyszedł z drugiego miejsca. W fazie Play Off zabrakło mu jednak pary i zdecydowanie przegrał z Claytonem. Już za parę dni zacznie rywalizację w fazie finałowej UK Q-School i na pewno ma spore szanse na zdobycie karty PDC, co tylko podsumowałoby jego bardzo dobry sezon.
Nathan Rafferty był "o włos" od perfekcyjnego sezonu. W UK Development Tour był drugi, w Młodzieżowych Mistrzostwach Świata też drugi. Świetnie zagrał na Grand Slam of Darts, gdzie pokonał między innymi Ratajskiego.
2. Rusty-Jake Rodriguez
Rusty-Jake od pewnego czasu balansuje na granicy PDC. Od dawna rywalizował w Q-Schoolu, lecz za każdym razem czegoś mu brakowało. Pomimo braku karty zawodniczej aż 28 krotnie w 2021 występował w Playersach. Dzięki dobrej grze w pobocznych tourach został zapraszany do gry w Super Series pod nieobecność graczy z kartą. Pięciokrotnie udawało mu się osiągnąć 1/8 finału. Całkiem niezłe rezultaty zagwarantowały mu nawet wystąpienie w Players Championship Finals. Bardzo dobrą wersję 21-letniego Austriaka zobaczyliśmy podczas Development Tour. Rusty zwyciężył 5 turniejów z 12 i zdecydowanie zwyciężył w Order of Merit. Ten fakt umożliwił mu grę w Grand Slam of Darts, Mistrzostwach Świata PDC, a także dał dwuletnią kartę zawodniczą. W Grand Slamie trafił do bardzo trudnej grupy z Kingiem, Claytonem i Brooksem. Z dobrej strony zaprezentował się także na MŚ. Najpierw uporał się Nowozelandczykiem Robbem, a potem nieznacznie uległ Dobey’owi. Rusty dzięki tym osiągnięciom wspiął się na 70 miejsce w PDC Order of Merit. W tym momencie ma dwa lata, by awansować o 6 pozycji i zostać w najlepszej federacji świata na dłużej. A to wydaje się realnym scenariuszem.
Rusty-Jake zdominował Development Tour i zasłużenie zdobył kartę PDC
1. Callan Rydz
Rok temu także znalazł się w tym zestawieniu. Wówczas zajmował 68 miejsce w rankingu PDC, a my wróżyliśmy mu bardzo dobry rok. Jak się okazało, redakcja DartsPL słusznie oceniła Callana, który w ciągu roku awansował o blisko 40 pozycji (obecnie numer 30 na świecie). To był dopiero drugi sezon Rydza w PDC, ponieważ kartę wywalczył dzięki Challenge Tour w 2019. Podczas dwóch lat wielokrotnie zachwycił kibiców. W lutym 2021 zdobył swój pierwszy tytuł PDC. Zwyciężył w Players Championship 2, gdzie okazywał się lepszy od Claytona, Aspinalla, White’a czy Soutara. Drugi taki tytuł dołożył w październiku. W PC25 w finale uporał się z Gabrielem Clemensem, a wcześniej radził sobie między innymi z van Duijvenbode, Kingiem i de Sousą. Dzięki dobrym występom zameldował się w najważniejszych turniejach telewizyjnych w kalendarzu. Na dużej scenie radził sobie między innymi z Crossem czy Wrightem. Wszystko to tak naprawdę było niczym, wobec dokonań The Riota w Mistrzostwach Świata PDC. Anglik swoją widowiskową grą skradł serca fanów. Bez większych problemów wyeliminował Dolana, Aspinalla i Soutara. Nieznacznie uległ dopiero w ćwierćfinale Peterowi Wrightowi. Rydz ma za sobą kapitalny rok. Teraz już nikt nie wyobraża sobie najważniejszych turniejów bez niego, ale przed Anglikiem kolejne trudne zadanie – wejść do ścisłej czołówki PDC. Już podczas turnieju w Alexandara Palace udowodnił, że skreślać go nie można.
2 tytuły PDC i ćwierćfinał Mistrzostw Świata - to wyniki Rydza w 2021. Zdecydowany młodzieżowy numer 1