.png)
Po dłuższej przerwie wracamy do serii tekstów, które mają oprowadzić Was po darterskim świecie. Do tej pory mówiliśmy o PDC i o tym, jak funkcjonuje najlepsza federacja na świecie. Dzisiaj zagłębimy się trochę w polską scenę turniejową.
Czas na kolejną odsłonę Darterskiej Akademii. W trzech dotychczasowych częściach przewodnika po świecie darta poruszaliśmy przede wszystkim tematy związane z PDC – wielkim darterm, który możemy przede wszystkim oglądać z podziwem w telewizorze. Podejrzewamy jednak, że większość z Was – fanów darta – jest jednocześnie zawodnikami, którzy próbują swoich sił przy tarczy. Dzisiaj będzie coś dla wszystkich, którzy chcieliby spróbować swoich sił w turniejach darta w Polsca, ale być może nie wiedzą jeszcze na ten temat wszystkiego!
Turnieje lokalne
Jeśli jesteście już niekwestionowanymi mistrzami swojej domowej tarczy, a ogrywanie brata, kumpla, cioci, wujka, brata czy sąsiada się już Wam znudziło to dobry znak, że warto poszukać nowych wyzwań. Pierwszym krokiem na drodze do zostania Mistrzem Świata jest podbicie swoich lokalnych rozgrywek. Praktycznie we wszystkich większych miastach, ale i w wielu mniejszych miejscowościach rozgrywane są lokalne turnieje darterskie. Najprostszym sposobem na dowiedzenie się o nich więcej jest wpisanie w wyszukiwarce Facebooka hasła steel dart + nazwa miejscowości, w której mieszkacie lub takiej, która jest blisko Was. Większość stowarzyszeń ma swoje fanpage, na których regularnie informuje o swoich rozgrywkach. Najczęściej odbywają się one raz w tygodniu w ustalony dzień tygodnia. Wpisowe na taki turniej zazwyczaj oscyluje w okolicach 10 złotych, a za dobre wyniki możecie albo trochę zarobić, albo wygrać fajne nagrody. Dla przykładu w Krakowie nagród za poszczególne turnieje nie rozdają, ale za to na zakończenie całego cyklu kilkunastu najlepszych zawodników otrzymuje darmowy wyjazd na Mistrzostwa Polski (o których będzie trochę więcej w dalszej części tekstu). Frekwencja również zależna jest od miejsca i może wynosić od kilkunastu, przez kilkadziesiąt, a nawet ponad 100 osób. Rekordy biją oczywiście w Warszawie, w której liczba uczestników regularnie osiąga trzycyfrowe wartości.
Na koniec odpowiedź na najczęściej zadawane pytanie – jak wygląda poziom takich turniejów? Na takie pytanie odpowiedzieć jest trudno, bo poziom ten jest niezwykle zróżnicowany. Na takim turnieju możemy zmierzyć się zarówno ze świetnymi zawodnikami, którzy regularnie osiągają sukcesy w turniejach ogólnopolskich, jak i takimi którzy dopiero zaczynają swoją przygodą z dartem, albo po prostu grają w darta rekreacyjnie. Najważniejsza odpowiedź na to pytanie jest jednak taka, że nie ma sensu się tym w ogóle interesować. Pierwsze turniejowe granie zawsze będzie trudne, bo to kompletnie inna para kaloszy niż rzucanie do tarczy w domu, czy nawet przyjacielska potyczka ze znajomym. Do głowy dochodzą nerwy, emocje i tak dalej i wiecie sami, jak to się często kończy – gramy na dużo słabszym poziomie niż normalnie. Zresztą niezależnie od naszego poziomu warto pójść na swój pierwszy turniej najszybciej, jak się da – chociażby po to, żeby zacząć oswajać się z atmosferą turnieju, albo przynajmniej po to, żeby poznać innych fascynatów lotek ze swojego regionu.
Puchar Polski
Załóżmy, że trochę legów w turniejach lokalnych już rozegraliście i poszukujecie kolejnych wyzwań. Kolejnym krokiem na piramidzie polskich rozgrywek są turnieje Pucharu Polski organizowane pod patronatem Polskiej Orgnizacji Darta. Mówimy tu już o turniejach ogólnopolskich, w których możemy napotkać darterów z różnych części kraju. Na takim szczeblu mamy też dużą szansę na rywalizację z krajową czołówką – zawodnikami, którzy regularnie osiągają w takich turniejach dobre wyniki, a nawet z tymi, którzy co jakiś czas pokazują się w większych turniejach. W poprzednim sezonie regularnie w takich turniejach uczestniczyli chociażby Sebastian Białecki, Sebastian Steyer czy Tytus Kanik. Żebyście nie pomyśleli, że to turniej tylko dla darterskich kosmitów to trzeba powiedzieć, że w takich rozgrywkach stawka uczestników jjest zróżnicowana i nie wszyscy prezentują tak wysoki poziom. Na pewno trudniej podczas takiego turnieju trafić na osobę „z przypadku” i ogólny poziom jest zazwyczaj wyższy niż podczas lokalnych turniejów.
Na turniejach Pucharu Polski można spotkać gwiazdy polskiej sceny darterskiej.
Turnieje Pucharu Polski rozgrywane są praktycznie co tydzień w wielu miejscach na mapie Polski (zdarzają się weekendy, w których równolegle rozgrywane są dwie takie imprezy). Większość z Was powinna znaleźć podczas całego roku chociaż kilka turniejów, które będą rozgrywane blisko Waszego miejsca zamieszkania. Wpisowe na taki turniej to około 30 złotych, a dla najlepszych przewidziane są nagrody finansowe. Pierwszy etap turniejów rozgrywany jest w grupach, a dopiero potem turniej przechodzi w system pucharowy.
Za wszystkie turnieje zbierane są również punkty do klasyfikacji generalnej. Zwycięzca tej klasyfikacji w nagrodę otrzymuje powołanie do reprezentacji Polski na turniej WDF Europe Cup. W 2022 roku zaszczytu tego dostąpił Krzysztof Engel.
Grand Prix i Mistrzostwa Polski
Największymi i najbardziej renomowanymi rozgrywkami organizowanymi przez POD są turnieje Grand Prix i Mistrzostwa Polski. Przebieg obu rozgrywek przypomina turnieje Pucharu Polski. Różnica polega na liczbie uczestników, która w ostatnim czasie często oscyluje w okolicach 300 zawodników oraz na ich jakości. Zarówno na turnieje Grand Prix jak i Mistrzostwa Polski przyjeżdża cała krajowa czołówka i poziom rozgrywek rośnie znacznie szybciej. Turnieje rozgrywane są przez cały weekend od piątku (turniej deblowy) do niedzieli (w sobotę i niedzielę rozgrywane są dwa turnieje singlowe). Mistrzostwa Polski są oczywiście jedne, natomiast turniejów Grand Prix w każdym sezonie jest 6. System rozgrywania samych turniejów jest taki sam, jak podczas Pucharu Polski – wszystko zaczyna się od fazy grupowej, a kończy na fazie pucharowej (w przypadku bardzo dużej liczby uczestników organizatorzy czasem zmuszeni są do zmiany formuły rozgrywek).
Grand Prix to nie przelewki - tutaj rywalizuje ze sobą cała krajowa czołówka!