top of page
  • DartsPL

Gdzie zagrać w darta? #4 Edycja poznańska

Już za tydzień o tej porze myśli wielu osób związanych emocjonalnie z dartem będą krążyć wokół Poznania. Po kilkumiesięcznej przerwie rozgrywki Pucharu Polski POD zostaną wznowione, a miejscem, które przełamie krajowy lockdown będzie poznańska Agawa.


Seria „Gdzie zagrać w darta?” to przewodnik po polskich lokalach, które w swojej ofercie mają możliwość porzucania do tarczy. We wcześniejszych odsłonach skupiliśmy się na Krakowie i Wrocławiu, a obecnie czas powędrować do stolicy Wielkopolski.


Dla każdego coś dobrego niemalże w sercu Poznania

Pub Agawa mieści się przy ulicy Adama Mickiewicza 28, która jest przysłowiowy rzut beretem od Starego Miasta. Sama lokalizacja jest wielkim atutem lokalu, ponieważ od placu rynku dzieli ją mniej niż 2 kilometry, a kilkadziesiąt metrów obok znajduje się hotel Mercure, gdzie w niezłym standardzie można spędzić noc podczas kilkudniowych turniejów. Plan Agawy jest dość skomplikowany, ponieważ tarcze nie są rozmieszczone w jednej dużej sali, tylko kilku mniejszych. Mowa tu o dokładnie czterech pomieszczeniach, a w każdym z nich można znaleźć kilka tarcz. Bez wątpienia wpływa to korzystnie na rozgrywanie faz grupowych czy na podział turnieju na męski i żeński, ponieważ tłumy w poszczególnych salkach są ograniczone. Podczas wydarzeń tłumnie robi się za to na ogródku przed pubem, gdzie wielu zawodników żywiołowo dyskutuje, popija piwko czy „dotlenia płuca”.


Oferta Agawy jest bardzo szeroka i nie ogranicza się tylko do gry na steelu. Coś dla siebie znajdą także fani softa czy cricketa. W minionym tygodniu rozegrano turnieje softdarta, w których najlepiej spisali się Paweł Sępiński i Javier Neste. Wychowankiem poznańskiego lokalu jest Wojtek Bruliński. Brulion w lipcu triumfował w jednym z turniejów Pucharu Polski w Agawie, a obecnie rywalizuje w opisywanej na łamach DartsPL Onlydarts Premier League. Jednym z jego rywali jest inny, poznański darter – Tytus Kanik. Były posiadacz karty PDC przy Mickiewicza także wypuścił tysiące lotek ze swojej dłoni i ciężko sobie wyobrazić jakiekolwiek większe eventy bez tej dwójki.


Agawa oczywiście nie ogranicza się do gry w darta. Na co dzień można się tam spotkać, pogadać czy obejrzeć mecz. W głównym holu mieści się projektor, gdzie sportowe wydarzenia są transmitowane praktycznie non stop. Rzecz jasna dużą popularnością cieszą się starcia poznańskiego Lecha, ale także zainteresowani EURO 2020 znajdą coś dla siebie. Co ciekawe opisywany lokal jest nie tylko oblegany przez darterów. Wkrótce odbędzie się tam między innymi walne zgromadzenie Aguila Blanca – oficjalnego stowarzyszenia kibiców Realu Madryt w Polsce.

Wnętrze Agawy, a w centralnej części zdjęcia tarcza do spotkań finałowych


Wszystko pod czujnym okiem Oli Bonieckiej

Za sukcesem wielu turniejów oprócz zawodników stoją także organizatorzy. Osobą, która zna się na swoich fachu, jest Aleksandra Boniecka. Organizatorka największych eventów w Poznaniu, a także ważna persona w POD, w minionych tygodniach stanęła przed bardzo ważnym wyzwaniem – uratowaniem poznańskiej Agawy. W obliczu zamknięcia restauracji i lokali wielu przedsiębiorców zmuszonych było „zwinąć” swój interes. Na mały zakręt trafił także opisywany pub. Po szesnastu latach działalności dalszy los Agawy stanął pod znakiem zapytania. Na szczęście z pomocą finansową przyszli darterscy pasjonaci. Zrzutka cały czas jest aktywna, więc wszystkich chętnych do pomocy zapraszam pod LINK. Na szczęście koniec końców wszyscy będziemy mieli okazję spotkać się na Mickiewicza. Wobec wspomnianych problemów pubu naprawdę warto zjawić się tam w jak największej liczbie i wesprzeć płynność finansową lokalu.


Bruliński, Białecki i Lech-Musialska bronią tytułów

Od 18 do 20 czerwca czeka nas seria turniejów w Agawie. W piątek zawodnicy będą rywalizować na sofcie, a w sobotę i niedzielę na steelu. Poprzedni Puchar Polski w Poznaniu rozegrano 4 i 5 lipca. Wówczas wśród mężczyzn triumfowali Wojtek Bruliński (pierwszego dnia) i Sebastian Białecki (drugiego dnia). Wśród pań bezkonkurencyjna okazała się Nina Lech-Musialska, która zarówno w sobotę jak i w niedzielę nie miała sobie równych. Relację z tych turniejów można przeczytać TUTAJ.

Przy poprzednich turniejach POD w Agawie Nina zmieniała partnerów do zdjęcia, ponieważ w sobotę i niedzielę była bezkonkurencyjna wśród pań. W sobotę koło niej stanął Wojtek Bruliński (powyżej), a w niedzielę Seba Białecki (poniżej).

W Agawie, oprócz wielu znakomitych darterów, zawsze panowała bardzo przyjazna atmosfera. Na pewno podobnie będzie i tym razem, dlatego do zobaczenia wkrótce w Poznaniu!



Autor: Tomasz Brodko

Post: Blog2_Post
bottom of page