Dart na krańcach świata #6

Przyszedł czas na kolejną wyprawę dookoła darterskiego świata. W dzisiejszym odcinku zostaniemy jeszcze na chwilę w Skandynawii, a potem ponownie wyruszymy w głąb Azji!

Paul Lim „The Singapore Slinger” – Singapur

Zgodnie z obietnicą przenosimy się do Azji, a konkretnie do Singapuru. Jedną z azjatyckich legend darta jest reprezentant właśnie tego kraju – Paul Lim. Singapurczyk profesjonalną grę w darta rozpoczął blisko 50 lat temu! – w 1973 roku. The Singapore Slinger przeszedł do historii sportu w 1990 roku podczas Mistrzostw Świata BDO. Jako pierwszy darter zaliczył perfekcyjnego 9-lotkowego lega podczas meczu najważniejszej światowej imprezy. Swojego pionierskiego wyczynu dokonał w meczu drugiej rundy przeciwko Jackowi McKennie. W nagrodę otrzymał 52 tysiące funtów, podczas gdy triumfator całej imprezy – Phil Taylor otrzymał blisko połowę niższą nagrodę finansową. 9-darter Lima pozostawał jedynym na meczu mistrzowskim aż do 2009 roku, kiedy wyczyn Singapurczyka powtórzył Raymond van Barneveld. W swojej długiej darterskiej karierze Paul reprezentował aż 3 narodowości! W czasach, kiedy Lim rozpoczynał swoją przygodę z dartem, Singapur nie był zrzeszony w światowej federacji i Paul zmuszony był występować w rozgrywkach jako reprezentant Papui Nowej Gwinei. Niedługo później zamieszkał w Stanach Zjednoczonych i występował jako Amerykanin aż do czasu, gdy Singapur stał się członkiem darterskiej federacji. Lim pomimo tego, że ma już 66 lat wciąż gra w darta i udowadnia, że nadal należy do azjatyckiej czołówki. Dobre występy podczas azjatyckich rozgrywek PDC umożliwiają mu starty na Mistrzostwach Świata PDC, w których zagrał już 12 razy! Jego największym sukcesem jest 2 runda w 2018 roku. Singapore Slinger niejednokrotnie reprezentował też swój kraj podczas rozgrywek World Cup of Darts. W 2018 rok Singapur był sprawcą jednej z większych sensacji w historii rozgrywek – wygrali ze Szkotami (reprezentowanymi przez Gary’ego Andersona i Petera Wrighta) i doszli aż do ćwierćfinału imprezy.

Marko Kantele – Finlandia

W poprzednim odcinku Darta na krańcach świata odwiedziliśmy najlepszego dartera Szwecji – Daniela Larssona. W dzisiejszych podróżach zostajemy jeszcze w Skandynawii, ale przenosimy się do Finlandii. Na 76 miejscu rankingu PDC sklasyfikowany jest obecnie Marko Kantele. Fina, w profesjonalnych darterskich rozgrywkach, możemy już oglądać od ponad 20 lat! Początkowo występował on w federacji BDO. W 1997 roku udało mu się zadebiutować na dużej imprezie – Winmau World Masters. W pierwszej rundzie turnieju udało mu się wygrać z… Collinem Monkiem – ojcem Arrona Monka, który jeszcze kilka lat temu był jedną z nadziei darta, a obecnie możemy go oglądać w rozgrywkach Icons of Darts. W 2008 roku rozpoczął swoje granie w PDC, a już rok później został pierwszym w historii Finem, który zagrał na Mistrzostwach Świata tej federacji. Dwa lata temu powrócił do wysokiej formy i dzięki dobrym występom na turniejach Q School udało mu się wygrać kartę zawodniczą. Wraz z dobrą formą przyszedł też powrót na Mistrzostwa Świata PDC. Po 9 latach przerwy powrócił do Alexandra Palace w 2018 roku. Kantele z dobrej strony pokazuje się też w serii turniejów PDC Nordic&Baltic, będąc jednym z czołowych zawodników rozgrywek. Marko jest też regularnym reprezentantem swojego kraju w turnieju World Cup of Darts. Największym sukcesem Finów była 2 runda rozgrywek w 2018 roku – Kantele wraz z Kimem Viljanenem ograli w pierwszej rundzie Greków.

Noel Maclidem i Lourence Llagan „The Gunner” – Filipiny Dzisiejszą podróż kończymy w Azji, a konkretnie na Filipinach. Jednym z wyróżniających się darterów w tym kraju jest Noel Maclidem. O Filipińczyku głośno zrobiło się podczas ostatnich Mistrzostw Świata PDC. Noel najpierw w świetnym stylu ograł Johna-Rowby Rodrigueza w pierwszej rundzie imprezy, a potem nieomal sprawił ogromną sensację w meczu przeciwko Peterowi Wrightowi. Przyszły triumfator całej imprezy był o krok od niespodziewanej porażki. Maclidem grał w tym meczu świetnie i udało mu się doprowadzić do decydującego 5 seta, w którym szybko przełamał rywala i przy stanie 2-1 rzucał na mecz. Snakebite odrobił jednak straty po świetnym checkoucie ze 140 i wygrał decydującego seta 6-5 w legach. Dla Maclidema nie był to debiut w Alexandra Palace – rok wcześniej również udało mu się osiągnąć etap drugiej rundy. Noel jest jednym z wyróżniających się zawodników rozgrywek PDC Asian i regularnie dochodzi do finałów tych imprez. Filipiński dart stoi obecnie na naprawdę niezłym poziomie. Oprócz Maclidema kraj ten reprezentuje także Lourence Llagan. The Gunner oprócz sukcesów na zwykłej tarczy – podobnie jak kolega z reprezentacji regularnie zyskuje awans na Mistrzostwa Świata PDC – ze świetnej strony pokazuje się też w rozgrywkach na tarczy elektronicznej. W 2013 roku został nawet Mistrzem Świata w sofcie, a w ćwierćfinałach imprezy ograł samego Stephena Buntinga! Obaj Filipińczycy są niezwykle ciekawymi zawodnikami i swoją dobrą postawą na Mistrzostwach Świata pokazują, że drzemie w nich duży potencjał. Obaj jak do tej pory występują głównie na azjatyckiej scenie darta, ale być może w przyszłości spróbują swoich sił w turniejach Q School i powalczą o kartę zawodniczą. #pdc #darts #PDCEurope Autor - Arkadiusz Salomon Zdjęcie - https://www.dartslive.com