Darterskie wyzwania

Dart jest niezwykle szybką i efektowną grą. Nic dziwnego, że w sieci można znaleźć mnóstwo filmików, w których najlepsi darterzy świata biorą udział w challange’ach, które z reguły w dość niekonwencjonalny sposób sprawdzają ich umiejętności darterskie. W Internecie można znaleźć wszystko – w obecnych czasach wie to każdy. Przeszukując youtuba natrafić możemy na wiele ciekawych filmów dotyczących świata darta. Największe gwiazdy PDC często podejmują różne darterskich wyzwania. W dzisiejszym artykule przyjrzymy się właśnie najciekawszym darterskim challange’om Szkocki Wilhelm Tell Większość z nas kojarzy Wilhelma Tella – legendarna postać szwajcarskiego bohatera narodowego. Jeżeli nic wam nie mówi to nazwisko to na pewno kojarzycie jedną z historii, w której Tell wykazuje się swoimi znakomitymi umiejętnościami łuczniczymi i perfekcyjnie trafia strzałą w jabłko ustawione na głowie jego syna. Legendę tą przeniesiono na darterskie realia. W sieci krąży filmik, na którym Gary Anderson rzuca lotką w sam środek jabłka trzymanego w buzi przez Johna McDonalda. Cała scena robi ogromne wrażenie, ale większość fanów od razu poddała pod wątpliwość autentyczność tego filmu. Wydaje się niemożliwym, aby panowie faktycznie odtworzyli scenę ze szwajcarskich legend. W razie pudła Gary mógł najzwyczajniej w świecie wyrządzić dziennikarzowi ogromną krzywdę. Sam film zmontowany jest jednak bardzo dobrze i nawet po odtworzeniu go w zwolnionym tempie nie da się z pełnym przekonaniem stwierdzić, że został on spreparowany. Oczywiście nie próbujcie tego w domu ;) Trick Shot League Na youtubowym kanale firmy bukmacherskiej – Betway natrafić możemy na serię filmików zatytułowaną Trick Shot League. Do udziału zaproszono wielkie gwiazdy PDC z Michaelem van Gerwenem i Philem Taylorem na czele. Zawodnicy postawieni byli przed nietypowymi wyzwaniami. W pierwszym odcinku serii za zadanie mieli trafić w sam środek tarczy… z opaską na oczach! Najlepiej to zadanie poszło Taylorowi – The Power pomimo rzucania na oślep trafił prosto w czerwony punkt oznaczający bullseye’a! Dużo gorzej zadanie to poszło chociażby Jamesowi Wade’owi, który w ogóle nie trafił w tarczę. W drugiej rundzie zawodnicy ponownie za zadanie mieli trafić w środek tarczy, ale rzuty oddawali z odległości ponad 4 metrów (dwukrotnie dalej niż podczas normalnych rozgrywek). W tym zadaniu najlepiej poszło Dave’owi Chisnallowi, któremu jako jedynemu udało się trafić w outer bulla. W trzeciej konkurencji triumfowali James Wade i Peter Wright, którym udało się trafić w środek tarczy oddając rzut trzema lotkami na raz! W przedostatniej 4 rundzie zawodnicy musieli rzucać swoją słabszą ręką, którą nie rzucają normalnie podczas meczów. Najlepszy okazał się Stephen Bunting. Po czwartej konkurencji zwycięzcy poprzednich rund awansowali do wielkiego finału. W decydującym starciu zawodnicy, którzy odpadli z rywalizacji mieli za zadanie przeszkadzać finalistom w oddaniu celnych rzutów. Mogli do tego używać piór, którymi łaskotali rywali, czy głośnych syren. Najbardziej odporny na przeszkody okazał się Dave Chisnall, który w trzech lotkach rzucił 125 punktów i został triumfatorem całej serii. Darterskie rekordy Guinnessa W księdze rekordów Guinnessa nie mogło zabraknąć miejsca na darta! W tym najbardziej znanym światowym spisie wszelakich rekordów na stałe zapisali się James Wade oraz Michael Smith. Machine pobił rekord w ilości trafionych bulli w przeciągu jednej minuty. Anglik trafił w środek tarczy 15 razy i o 3 celne rzuty pobił wcześniejszy rekord. Jego rodak – Michael Smith pobił rekord w największej ilości zgromadzonych punktów w ciągu minuty. Bully Boy rzucił łącznie aż 581 punktów ustanawiając nowy rekord Guinnessa. Oglądnięcie filmików z ich prób jest prawdopodobnie jedyną okazją do zobaczenie biegających darterów! Nieubłaganie mijający czas sprawiał, że zawodnicy po oddaniu trzech rzutów przemieszczali się w kierunku tarczy truchtem, aby jak najszybciej oddać kolejne rzuty. #PDC #darts Autor - Arkadiusz Salomon