.png)
7 czerwca zakończyły się zmagania grupy B German Super League. Awans do drugiej rundy wywalczyli Daniel Klose, Nico Kurz, Dragutin Horvat oraz Manfred Bilderl. Wobec znanych rozstrzygnięć w grupie A, ukształtowały się pary ćwierćfinalistów.
Zmagania grupowe German Super League 2020 dobiegły końca. Mecze rozgrywane przez cztery weekendy wyłoniły najlepszą ósemkę. W grupie B, podobnie jak tydzień temu w grupie A, aż do ostatniej kolejki nie było wiadomo, kto awansuje i w jakiej kolejności.
Niespodziewany sukces Klose
Daniel Klose do rozgrywek German Super League w 2020 roku przystępował jako debiutant. Dobrą postawą w kwalifikacjach udało mu się wywalczyć możliwość gry w turnieju głównym. Samo pokazanie się wśród Kurza i spółki było dla niego sporym sukcesem. Jednak Dan The Man poszedł za ciosem i od pierwszych kolejek prezentował się bardzo dobrze. Po pierwszym tygodniu rywalizacji plasował się na drugim miejscu, za plecami Dragutina Horvata. Obaj darterzy zanotowali po jednej porażce, a na swoim koncie mieli zwycięstwa z głównym faworytem Nico Kurzem. 23-latek, wobec wspomnianych dwóch przegranych meczów, był trzeci. Strefę awansu uzupełniał Manfred Bilderl. Dragutin Horvat, czyli lider po pierwszym tygodniu, tego weekendu nie rozpoczął dobrze. W sobotę przegrał wszystkie cztery mecze. W dodatku uległ przeciwko darterom, z którymi bezpośrednio walczył o najwyższe lokaty (5:6 z Bilderlem, 2:6 z Klose, 3:6 z Kurzem i 5:6 z Langendorfem). Fatalne rezultaty spowodowały, że wylądował na czwartym miejscu. Na pozycję lidera wrócił za to Nico Kurz. Wprawdzie miał tyle samo punktów co drugi Daniel Klose, ale prowadził dzięki lepszemu bilansowi legów. Wobec ścisku w tabeli oraz nadchodzącego ich bezpośredniego starcia, niedzielne mecze rozpalały do czerwoności. Klose następny dzień zaczął nie najlepiej, ponieważ na dzień dobry przegrał z Eidamsem 3:6. Kurz mógł się lekko odprężyć, ponieważ w końcu wypracował sobie minimalną przewagę. Roztrwonił ją w przedostatniej kolejce, kiedy musiał uznać wyższość Bilderla – 4:6. Zatem do bezpośredniego meczu o pierwsze miejsce w grupie darterzy przystępowali z taką samą liczbą punktów. Ostatecznie Daniel Klose zwyciężył 6:4 i z bilansem 11 zwycięstw – 3 porażek wygrał grupę. W pokonaniu Kurza kluczowa była bardzo wysoka skuteczność 40–latka na podwójnych.
Poprawa Horvata i obiecujÄ…ca postawa Bilderla
Dragutin Horvat, po kompromitacji w sobotę, nie był pewny awansu. Zwycięzcy z 2016 na szczęście w niedzielę przyszło grać z rywalami z dolnej części tabeli. Uporał się ze wszystkimi i dorzucając trzy punkty, skończył rywalizację na trzecim miejscu z ostatecznym bilansem 9 zwycięstw – 5 porażek. O czwarte miejsce do ostatniego meczu walczyli Manfred Bilderl i Maik Langendorf. Obaj Niemcy ten weekend mieli raczej udany, lecz nie ustrzegli się wpadek. Do bezpośredniego starcia Bilderl przystępował z przewagą punktu oraz lepszym bilansem legów. Langendorf, marząc o awansie, musiał swojego rywala pokonać 6:3 lub wyżej. Manfred bardzo szybko wybił swojemu rywalowi tę myśl z głowy, ponieważ od pierwszego lega sprawiał wrażenie lepszego. Po kilkunastu minutach wysunął się na prowadzenie 5:1 i pewne było, że to on wystąpi w drugiej rundzie. Ambitny Maik dogonił rywala i doprowadził do remisu 5:5, ale w decydującym legu został przełamany i ostatecznie uległ 5:6, tym samym kończąc na piątym miejscu.
Ćwierćfinały
German Super League wkracza w decydującą fazę. Już w najbliższą niedzielę rozpoczną się zmagania ćwierćfinałowe. Tego samego dnia poznamy również tegorocznego zwycięzcę, który będzie mógł wystąpić na Mistrzostwach Świata PDC.
Pary 1/4 prezentują się następująco:
Gabriel Clemens v Manfred Bilderl
Nico Kurz v Kevin Münch
Daniel Klose v Michael Unterbuchner
Steffen Siepmann v Dragutin Horvat
Wobec niespodziewanej porażki Kurza z Klose już w półfinale może dojść do hitowego starcia pomiędzy Nico a Clemensem. Zdaniem ekspertów właśnie tak miał wyglądać pojedynek finałowy, ale w sporcie nic nigdy nie jest pewne. O ile ewentualne zwycięstwa Bilderla i Muncha będą wielkimi sensacjami, to w drugiej części drabinki trudno wskazać faworytów. Siepmann i Unterbuchner to debiutanci w niemieckiej superlidze, ale pokazywali się z dobrej strony na arenie międzynarodowej. Ten pierwszy ma na swoim koncie dwa zwycięstwa w UK Open oraz triumf nad Cullenem i Wattimeną w European Tour. Ten drugi grał głównie w BDO, ale w ramach Gran Slama uporał się na przykład z Ianem Whitem i Jamesem Wadem. Teoretycznie największe doświadczenie ma Horvat, który po triumfie w GSL w 2015, na Mistrzostwach Świata pokonał Koltsova w rundzie wstępnej, a później grał przeciwko Whitlockowi (porażka 0:3). Na pewno nie można tego powiedzieć o Danielu Klose, który w świecie darta jest mało znany. Tylko raz rywalizował w European Tour. Miało to miejsce w Sindelfingen w 2019, ale w pierwszej rundzie odpadł z Keeganem Brownem (3:6). Mimo wszystko jeśli będzie w stanie powtórzyć swoją dyspozycję z meczu przeciwko Kurzowi, to ma szanse namieszać.
Autor: Tomasz Brodko
Zdjęcie: Mastercaller.com