top of page
  • DartsPL

Komu udało się zarobić na darcie ponad 2 miliony funtów?

Od 1989 roku tylko ośmiu darterom udało się zarobić ponad dwa miliony funtów. Ta klasyfikacja bardzo dobrze obrazuje, o ile wyższe nagrody są w dzisiejszych czasach. W całym zestawieniu aż sześciu zawodników jest wciąż aktywnych, czyli nie zakończyło swoich karier. Wyjątkami są legenda ze Stoke-on-Trent (nie mam tu na myśli Adriana Lewisa, ponieważ obaj urodzili się w tym mieście) oraz pewien holenderski wojownik, którego wejście do „Eye of the Tiger” zawsze elektryzowało. Zobaczcie sami.


8. Simon Whitlock - 2 122 499£

The Wizard to jedyny zawodnik w klasyfikacji, który nie pochodzi z Europy. Swoich zarobków nie zawdzięcza większym sukcesom, tylko stabilnej formie na przestrzeni lat. Najważniejszym turniejem wygranym przez Australijczyka jest European Championship w 2012, za które dostał „jedynie” 50 tysięcy funtów. Na czym zatem zarobił więcej? Przede wszystkim dotarł do finału Mistrzostw Świata, za co zainkasował 100 000£. W 2010 i 2014 osiągał półfinały World Matchplay, za co łącznie dostał kolejne 100 000£. Aż sześć razy brał udział w rozgrywkach Premier League, które są nieźle finansowane. Dodatkowo w 2012 występował w finałach play-off tych rozgrywek (70 tys.£). Stan jego konta poprawiły także niezłe osiągnięcia w BDO. W 2008 przegrał w finale Mistrzostw Świata w tej kategorii i zainkasował 30 000£.


7. Adrian Lewis - 3 111 634£

Jackpot jest darterem o znacznie większych sukcesach niż Whitlock. Właśnie dlatego zarobił łącznie niemal milion więcej od Australijczyka. Szukanie głównych źródeł dochodów Anglika należy rozpocząć od Alexandra Palace. Lewis został Mistrzem Świata w 2011 i 2012 roku. Za te tytuły zarobił 400 tysięcy funtów. W 2016 dotarł do finału, a za to przelano mu 150 000£. Zastrzykiem gotówki było wygranie UK Open w 2014 (50 000£) oraz European Championship w 2013 (50 000£). Docierał do finałów między innymi World Matchplay (50 000£ w 2013), Grand Slam (50 000£ w 2013) i Premier League (65 000£ w 2011). Dodatkowo w najbardziej prestiżowej lidze darterów występował aż 10-krotnie. Lewis w swojej karierze wygrał ponad 20 turniejów PDC.


6. James Wade - 3 427 643£

The Machine, podobnie jak wspomniana wyżej dwójka, w tym sezonie lekko spuścił z tonu. Niemniej jednak swoje na darcie już zarobił. Leworęczny Anglik zwyciężył w wielu prestiżowych rozgrywkach PDC. Triumf w 2007 roku w World Matchplay zapewnił mu 50 000£. World Grand Prix w 2007 i 2010 łącznie 150 tysięcy funtów. W 2008 i 2011 podnosił puchar za UK Open, za co na jego konto wpłynęło prawie 80 000£. Prawdopodobnie największym sukcesem w karierze Wade’a było przełamanie hegemonii Taylora w Premier League w 2009. Zwycięstwo w tamtym roku miało wartość 125 000. Wade, podobnie jak Lewis, 10 razy występował w Premier League, ale aż sześć razy meldował się w play-off. Skazą na wybitnej karierze Jamesa jest brak zwycięstwa w Alexandra Palace. Ba, nawet nie udało mu się dojść do finału. Za trzy półfinały w 2009, 2012 i 2013 dostał w sumie 130 000. Zwyciężył w 35 turniejach PDC.


5. Peter Wright - 3 433 888£

Kariera Petera Wrighta, przynajmniej dotąd, nie przyniosła tylu ważnych tytułów co Wade’owi. Wyższa pozycja Snakebite’a wynika z tego, że swoje największe triumfy święcił w ostatnich latach, a nie jak James dekadę temu. Mówiąc wprost, teraz jest łatwiej zarobić na tych samych turniejach, niż kiedyś. Szukając największych zastrzyków gotówki w karierze Szkota, należy rozpocząć wyliczanie od Mistrzostw Świata w 2020 roku. Aktualny czempion globu za ten tytuł otrzymał 500 000£. Jego zwycięstwami zakończyły się również między innymi UK Open w 2017 oraz Masters w 2020, co przyniosło mu 130 tysięcy. Wright dochodził do finałów World Matchplay w 2017 – 55 000£, World Grand Prix w 2018 – 45 000£, Grand Slam w 2017 – 55 000£ i 2019 – 65 000£, Premier League w 2017 – 120 000£ oraz w Mistrzostwach Świata PDC w 2014 – 100 000£. W Premier League występował siedem razy. W sumie święcił triumfy w 29 turniejach PDC.


4. Raymond van Barneveld - 3 510 128£

Barney z całej stawki jest najbardziej utytułowany w organizacji BDO. Aż cztery razy wygrywał w niej Mistrzostwa Świata (1998, 1999, 2003, 2005), za co dostał ponad 180 000£. Dodatkowo zwyciężył dwa razy w World Masters, dwa razy World Darts Trophy oraz trzy raz w International Darts League. Te sukcesy w BDO dały mu prawie 300 000£. Barney odnalazł się także w PDC, gdzie przede wszystkim zdobył Mistrzostwo Świata w 2007 roku warte 100 tysięcy funtów. Wygrane w UK Open w 2006 i 2007 to kolejne 60 000£. W 2014 zwyciężył w Premier League, więc zainkasował 150 000£. A w najbardziej prestiżowej lidze występował 14 razy, z czego osiem zakończyło się awansem do Finałów. Wprawdzie Holender więcej tytułów Mistrza Świata nie zdobył, to jednak w Alexandra Palace prezentował się bardzo dobrze. W 2009 doszedł do finału, w 2010, 2013, 2015, 2016, 2017 do półfinału. Za te osiągnięcia na jego konto wpłynęło 360 000 funtów. W swojej karierze wygrał prawie 40 turniejów PDC.


3. Gary Anderson - 4 044 772£

Ponad cztery miliony zarobione przez Andersona dały mu trzecie miejsce w tym zestawieniu. Czemu w głównej mierze to zawdzięcza? Oczywiście tytułom Mistrza Świata, które wywalczył w 2015 i 2016. Otrzymał za nie kolejno 250 000£ i 300 000£. Dodatkowo w 2011 i 2017 przegrywał w finałach najbardziej prestiżowych rozgrywek, co miało wartość 260 000£. W 2019 zameldował się w półfinale, a w dzisiejszych czasach to zapewnia potężny zastrzyk gotówki – dokładnie 100 000£. Gary Anderson naprawdę potrafi się odnaleźć w prestiżowych rozgrywkach, gdzie w grze są pokaźne sumy pieniędzy. Za triumf w World Matchplay w 2018 zainkasował 115 tysięcy. Zwycięstwa w Premier League w 2011 i 2015 dały łącznie 325tys. W tej lidze brał udział dziewięć razy, a sześć z nich zakończyło się obecnością w finałach. Tytuł UK Open w 2018 zapewnił mu 70 000, a Players Championship Finals w 2014 - 65 000. W całej karierze wygrał 50 tytułów PDC.


2. Phil Taylor - 7 631 816£

Gdyby babcia miała wąsy, to byłaby dziadkiem. Gdyby Phil Taylor sukcesy święcił kilkanaście lat później, to strach pomyśleć, jakie rozmiary miałoby jego konto. Wyliczając triumfy Taylora nie wiadomo od czego trzeba zacząć i na czym skończyć. 14 razy został Mistrzem Świata PDC, a 2 razy w organizacji BDO. W PDC pierwsze Mistrzostwo Świata zdobył w 1995 (od tego roku wygrywał je 11 razy z rzędu). W 1995 roku za ten sukces dostał… 12 000£. Przy 500 tysiącach, które otrzymał Wright w 2020 wygląda to naprawdę śmiesznie. Co więcej za wygranie jedenastu tytułów z rzędu (1995-2006) dostał 445 000£. To wciąż mniej niż Wright w 2020. Za zwycięstwa w 2009, 2010 i 2013 zainkasował 525 tysięcy. Zatem za wszystkie 14 mistrzostw globu PDC otrzymał 970 000£. The Power wygrał 16 razy World Matchplay, gdzie za pierwszy tytuł w 1995 nagrodą było 50 000£, a za jego ostatni w 2017 – 115 000£. Rozgrywki Premier League zostały zapoczątkowane w 2005 roku. Od samego początku zostały zdominowane przez Taylora, co nie było żadnym zaskoczeniem. Brał w nich udział 13 razy, a 12 z nich zakończyło się Finałami. Wygrał sześć z nich. Z samych zwycięstw na jego kontro wpłynęło prawie 600 000£. Darter ze Stoke-on-Trent w swojej karierze wygrał 185 tytułów PDC, co do dziś nie zostało przez nikogo pobite.


1. Michael van Gerwen - 8 284 667£

Mighty Mike płynnie przejął pałeczkę po zejściu Taylora z piedestału. Wygrał 134 turnieje PDC, zatem 50 mniej od legendarnego Anglika. Jego trzy Mistrzostwa Świata przy szesnastu Phila wyglądają słabo. Niemniej jednak triumfy w 2014, 2017 i 2019 przyniosły Holendrowi milion i 100 tysięcy funtów. Więc o ponad sto tysięcy więcej niż Taylorowi (przy 16 mistrzostwach). Stan konta van Gerwena skoczył w górę po pięciu triumfach w Premier League (osiem startów). Zarobił na tym nieco więcej niż milion funtów. Zwycięstwa w dwóch World Matchplayach w 2015 i 2016 to kolejne 200 000£. Pięć pucharów za Masters, pięć za Finały Players Championship oraz trzy za UK Open dały prawie 1,5mln. Środki, które są obecnie przekazywane na nagrody w turniejach darterskich, pozwolą van Gerwenowi śrubować pierwszą pozycję w tym rankingu, ponieważ jeszcze wiele triumfów przed nim. Pułap dziesięciu milionów zarobionych na darcie wydaje się w przypadku van Gerwena realny. Czas pokaże.



Autor: Tomasz Brodko

Zdjęcie: 123RF

Post: Blog2_Post
bottom of page