top of page
  • DartsPL

Players Championship Finals przystankiem na drodze po Mistrzostwo Świata?

Players Championship Finals można uznać za najlepszą rozgrzewkę przed Mistrzostwami Świata. Dzisiaj sprawdzamy, czy w poprzednich latach zwycięzcy tego turnieju faktycznie byli potem w stanie podtrzymać dobrą formę i spisywali się dobrze w Alexandra Palace, czy wystrzelili z formą przedwcześnie?



Michael van Gerwen pokazał się w miniony weekend w Minehead z bardzo dobrej strony. Świetne występy w Players Championship Finals przełożyły się na jego czwarty w tym sezonie telewizyjny triumf. Kolejny w tym sezonie dowód wysokiej formy MvG sprawił, że Holender wyrósł na faworyta do zdobycia Mistrzostwa Świata. W końcu turniej w Alexandra Palace rozpoczyna się już za dwa tygodnie!


Czy sukces van Gerwena faktycznie może być dla niego drogowskazem do wygrania Mistrzostw Świata? Przekonamy się na przykładach z 5 ostatnich lat i sprawdzimy, jak triumfatorzy PC Finals radzili sobie kilkanaście dni później w Mistrzostwach Świata


2021 – Peter Wright


Zaczynamy z wysokiego C. W poprzednim roku najlepszy w Minehead okazał się Peter Wright. Szkot przedarł się przez bardzo trudną drabinkę, a w finałowym spotkaniu po szalonej końcówce, rzutem na taśmę wyprzedził Ryana Searle’a i wzniósł w górę trofeum. Drabinka była naprawdę wymagająca, bo Snekabite na drodze do triumfu wygrał z Keanem Barrym, Adrianem Lewisem, Damonem Hetą, Michaelem van Gerwenem i będącym przecież w formie życia Jonnym Claytonem. Zgodzimy się, chyba że żadna z rund nie była dla Szkota spacerkiem. Solidna i równa forma Petera przekładała się jednak na kolejne zwycięstwa. Jak ten sukces przełożył się na jego występ w Alexandra Palace? Myślę, że doskonale wiecie i pamiętacie. Wright podtrzymał mistrzowską formę i sięgnął po swój drugi tytuł mistrzowski w karierze. Wokół Mistrzostw narosło trochę kontrowersji – w końcu z turniejem przedwcześnie pożegnał się Michael van Gerwen, który z turnieju musiał się wycofać wobec pozytywnego testu na koronawirusa. Nie zmienia to jednak faktu, że Wright stoczył kilka epickich pojedynków, jak to z Callanem Rydzem w ćwierćfinale, czy wygrane derby Szkocji przeciwko Gary’emu Andersonowi w półfinale, a wszystko wykończył świetnym finałem przeciwko Michaelowi Smithowi.

źródło - https://www.pdc.tv/news/2022/03/09/world-number-one-title-gives-wright-boost-heading-brighton

Peter Wright jako jedyny spośród pięciu ostatnich triumfatorów PC Finals był potem w stanie sięgnąć po Mistrzostwo Świata!



2020 – Michael van Gerwen


Michael van Gerwen lubi Players Championship Finals. Oj lubi je bardzo. Wygrywał je aż 7 razy w karierze, a jeden z tych triumfów przypadł w jego udziale w 2020 roku. Wielu kibiców powinno tę edycję dobrze pamiętać – w finale MvG zmierzył się z… Mervynem Kingiem. Trudno w to obecnie uwierzyć, ale Anglik przeżywał wtedy renesans swojej formy. Jego kibice mogli wtedy liczyć na wygraną swojego ulubieńca w turnieju telewizyjnego. Zabrakło niewiele, bo King przegrał dopiero po decydującym legu. King aż do ostatnich lotek trzymał się kurczowo rywala, ale w deciderze musiał już wywiesić białą flagę. Tym razem historia nie była dla triumfatora Players Championship Finals łaskawa. Michael van Gerwen w Alexandra Palace dotarł do ćwierćfinału, w którym został wprost znokautowany przez Dave’a Chisnalla. Chizzy zagrał wtedy jedno z lepszych spotkań w swojej karierze, wytoczył przeciwko Holendrowi najcięższe działa i nie pozwolił van Gerwenowi na wygranie nawet jednego seta! W tym samym roku epicki pojedynek na podwójnej jedynce z Gabrielem Clemensem stoczył Krzysztof Ratajski, a cały turniej wygrał Gerwyn Price, który w finale ograł Gary’ego Andersona.

źródło - https://www.otbsports.com/other-sports/dave-chisnall-whitewashes-mvg-in-pdc-world-darts-championship-quarters-1129094

Dave Chisnall z meczu z van Gerwenem to prawdziwa bestia! Tamten mecz na długo zapadł w pamięci kibiców jednego, jak i drugiego dartera.



2019 – Michael van Gerwen


Ostrzegałem, że Michael van Gerwen lubił w ostatnich latach wygrywać Players Championship Finals. Tak było też w 2019 roku, gdy Mighty Mike wygrał w finale 11-9 z Gerwynem Pricem. Walijczyk nie znaczył jeszcze dla światowych rozgrywek tyle, co obecnie, ale był już po swoich pierwszych wielkich sukcesach w Grand Slam of Darts. MvG przystępował do rozgrywek z dość niskim rozstawieniem – w klasyfikacji Playersów zajął 18 miejsce i nie ułatwił sobie swojej drogi do zwycięstwa. Po drodze musiał poradzić sobie z turniejową „2” Jamesem Wadem, Adrianem Lewisem i Ianem Whitem, który grał wtedy znacznie lepiej niż obecnie (musicie uwierzyć na słowo). W finale rywalizował z numerem jeden, ale nikt nie był w stanie powstrzymać Holendra. Czy tym razem przełożyło się to na zwycięskie Mistrzostwa Świata? Absolutnie nie! W tym momencie w głowach kibiców van Gerwena może zapalić się ostrzegawcza lampa. Po raz drugi wygrana w PC Finals nie dała potem Michaelowi tytułu najlepszego dartera świata. Tym razem pozbawił go tego Peter Wright, który wygrał z Holendrem w wielkim finale. Był to moment przełomowy dla samego Wrighta, który w końcu przełamał swoją niemoc w starciach z MvG i udowodnił, że prawdziwe życie darterskie może zacząć się po pięćdziesiątce.


2018 – Daryl Gurney


Czas na najbardziej tragiczną historię naszej listy. W 2018 Daryl Gurney był w swojej szczytowej formie – rok wcześniej zanotował swój najlepszy sezon w karierze okraszony wygraną w Grand Prix. W 2018 nie było gorzej – Gurney należał do ścisłej światowej czołówki, a jego apetyt na dobry występ w Mistrzostwach Światach zwiększyła dobra gra w Players Championship Finals. Irlandczyk z Północy, podobnie jak van Gerwen rok później nie przystępował do turnieju z wysokim rozstawieniem. Nie przeszkodziło mu to jednak w rozprawieniu się z kolejnymi rywalami, a wisienką na torcie była wygrana z Michaelem van Gerwenem w finale. Gurney miał prawo sporo obiecywać sobie po swoim występie w Alexandra Palace. Irlandczyk z Północy rozpoczął zgodnie z oczekiwaniami i wygrał pewnie, bez straty seta wygrał z Roseem Smithem. W trzeciej rundzie tak dobrze już jednak nie było. Gurney rywalizował z Jamiem Lewisem i po słabym starcie przegrywał już 1-3 w setach. Super Chinowi udało się wygrać dwa kolejne sety, a gdy w decydującej partii wyszedł na prowadzenie 2-0 wydawało się, że najgorsze chwile są już za nim. Nic bardziej mylnego, Lewis odrobił straty, wykorzystał 5 zmarnowanych lotek meczowych rywala i wyeliminował rankingową 6 z turnieju. Tamta przegrana zapoczątkowała kryzys formy Irlandczyka z Północy. Żeby było śmieszniej, tamte Mistrzostwa wygrał… Michael van Gerwen, który akurat w tamtym roku PC Finals nie wygrał.

źródło - getty images

Dla Daryla Gurneya przegrana w 3 rundzie Mistrzostw Świata z Jamiem Lewisem mogła być zwrotnym punktem całej kariery.



2017 – Michael van Gerwen


Zaczyna wytwarzać nam się pewien schemat. W 2017 roku Players Championship Finals ponownie padło łupem Michaela van Gerwena. Holender sprzedawał wtedy swoim rywalom prawdziwe łomoty – wystarczy powiedzieć, że największy opór postawił mu w ćwierćfinale Jan Dekker, który zdołał wygrać 5 legów. W półfinale Mighty Mike oddał tylko trzy partie Justine’owi Pipe’owi, a w finale przegrał tylko dwa legi z Jonnym Claytonem. Dla Walijczyka finał PC Finals był wtedy największym sukcesem w karierze, ale uwaga kibiców nie była poświęcona Walijczykowi, ale van Gerwenowi, który swoim imponującym triumfem wysłał jasny sygnał o chęci obrony tytułu mistrzowskiego wywalczonego rok wcześniej. Jak możecie się domyślić, Holendrowi się to nie udało. Mistrzostwa Świata 2018 miały swoich dwóch bohaterów – Phila Taylor, który kończył karierę i Roba Crossa, który Taylorowi ten benefis popsuł. Van Gerwen dotarł do półfinału, w którym uległ rozstawionemu wtedy z numerem „20” Robem Crossem. Anglik poszedł o krok dalej i wygrał całe Mistrzostwa, ogrywając w finale Phila Taylora. Legendarny już walk-on Powera już na zawsze będzie kojarzył się z narodzinami Roba Crossa, który wyskoczył, jak diabeł z pudełka i zadziwił cały darterski świat.


Pozostałe przypadki


Ostatnie lata nie są łaskawe dla triumfatorów Players Championship Finals. Zaledwie jeden zwycięzca tego turnieju był w stanie potwierdzić potem swoją formę podczas Mistrzostw Świat i sięgnąć po tytuł najlepszego dartera świata. Trzykrotnie w tej pozycji znajdował się Michael van Gerwen, dla którego triumf w PC Finals okazywał się złym omenem. Żeby kibice van Gerwena nie załamali się za bardzo, trzeba powiedzieć, że nie zawsze tak było.



Players Championship Finals rozgrywane jest na chwilę przed Mistrzostwami Świata od 2011 roku. Licząc sukces Petera Wrighta z ubiegłego roku aż 5 zwycięzców tego turnieju, okazywało się potem zwycięzcami Mistrzostw Świata. Dokonał tego Phil Taylor w 2012 roku, Gary Anderson w 2014 i aż dwukrotnie Michael van Gerwen – w 2013 i 2016 roku.


Jak będzie w tym roku? Czy Michael van Gerwen nawiąże do poprzednich lat, czy powtórzy się historia z ostatnich lat i Holender po wygranej w Players Championship Finlas nie okaże się najlepszy w Alexandra Palace? Przekonamy się już niedługo! Autor - Arkadiusz Salomon Witrynę wspiera sklep DartTown.pl - specjalistyczny sklep darterski działający i wspierający darta od 2010 roku.

Post: Blog2_Post
bottom of page