top of page
  • DartsPL

Ranking to nie wszystko!

Bardzo często oceniamy szanse zawodników na sukces poprzez ich miejsce w rankingu Order of Merit. Główne zestawienie najlepszych darterów świata to z pewnością niezły wyznacznik poziomu zawodników, ale wysoka lokata w rankingu nie zawsze idzie w parze z dobrą formą.

Rankingi! Uwielbiamy rankingi. Order of Merit – główne zestawienie sił w PDC bardzo często staje się głównym wyznacznikiem siły danego zawodnika. W starciu dartera zajmującego miejsce 5. z takim, który sklasyfikowany jest w trzeciej dziesiątce, za faworyta zawsze uznawany będzie ten notowany wyżej. Najczęściej takie założenia są słuszne i zawodnicy z czołówki potwierdzają swoją klasę w praktyce. Niekiedy ranking może być jednak pułapką, w którą bardzo łatwo wpaść. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że Order of Merit obejmuje wyniki z dwóch lat. Równo dwóch lat! Wyniki z obecnego sezonu na bieżąco „wymazują” rezultaty osiągane w tym samym czasie w 2020 roku. W praktyce oznacza to, że na pozycję w rankingu, danego gracza, wpływ mają wyniki z aż trzech sezonów, a sam ranking nie zawsze udanie odzwierciedla w pełni aktualnego układu sił Dyskusja nad zasadnością takiego rozwiązania to temat na osobny artykuł. Dzisiaj poszukaliśmy w czołowej 32. kilku gagatków, którzy swoją formą w obecnym sezonie odstają od miejsca zajmowanego w Order of Merit. Gary Anderson – 9 miejsce Od razu zaczynamy z grubej rury, bo od jednego z najwybitniejszych zawodników ostatnich lat. Gary Anderson z pewnością zasłużył sobie na miano żywej ikony darta i tego nic mu nie odbierze. Pomimo ogromnego szacunku i sympatii jaką sam darzę Gary’ego, kolejne sezony każą coraz bardziej zastanowić się nad jego przynależnością do czołowej 10 na świecie. W tym sezonie Szkota stać było jedynie na pojedyncze przebłyski optymalnej formy. Wszyscy z pewnością dobrze pamiętamy fenomenalną grę Ando z turnieju Premier League w Nottingham. Nieźle wyglądał też jego występ w Nordic Darts Masters, ale na tym kończą się pozytywy dotyczące gry Flying Scotsmana w 2022 roku. W pozostałych turniejach Premier League Anderson najczęściej żegnał się z grą na etapie pierwszej rundy. W telewizyjnych turniejach rankingowych nie udało mu się odnieść żadnej wygranej! W Mastersie ugrał tylko jednego lega w starciu z Cullenem, w UK Open miał pecha w losowaniu i na dzień dobry rywalizował z Michaelem van Gerwenem, a podczas Matchplaya w pierwszej rundzie lepszy okazał się, nomen omen, notowany w rankingu kilkanaście pozycji niżej Daryl Gurney. Gary ma coraz większe problemy z regularną rywalizacją z najlepszymi zawodnikami w PDC i poza pojedynczymi przebłyskami nie potrafi na dłużej utrzymać formy, która świadczyłaby o jego przynależności do najlepszej dziesiątki darterów na świecie. Na koniec odrobina liczb. W tym sezonie Anderson jak na razie wzbogacił swoje rankingowe konto o 28,75 tysięcy funtów, co stanowi zaledwie niecałe 7% jego całkowitego dorobku! To co utrzymuje Andersona na wysokich miejscach OoM są jego występy w Mistrzostwach Świata, które stały się już klasyką. Nieważne jak słabo gra Gary przez cały rok – w Alexandra Palace zawsze potrafi wycisnąć ze swojej gry więcej niż maksimum. W tym roku czeka go nie lada wyzwanie obrony pieniędzy zdobytych za finał Mistrzostw Świata 2021. W przypadku braku powodzenia spadek w rankingu może być bardzo bolesny – gra toczy się w końcu o 200 tysięcy funtów.



Mervyn King – 21 miejsce Kiedy półtora roku temu Mervyn King niespodziewanie doszedł do finału Mastersa i otarł się o sensacyjny powrót do Premier League, wydawało się, że Anglik znów na dłuższy czas stanie się znaczącą siłą w PDC. King zanotował całkiem udaną kampanię i zaliczył występy we wszystkich najważniejszych turniejach telewizyjnych. Wszystko za sprawą wysokiej lokaty w rankingu jednorocznym, która gwarantowała mu przepustkę na największe darterskie sceny i co najważniejsze stały dopływ pokaźnych rankingowych pieniędzy. Obecny sezon wygląda z perspektywy kibiców Mervyna dużo słabiej. King nie jest w stanie wykrzesać z siebie dobrej gry, którą potrafił zachwycać w poprzednich sezonach – wystarczy przypomnieć sobie jego grę z Mastersa, świetny występ w Players Championship Finals sprzed dwóch lat, gdy osiągnął finał i był bardzo bliski ogrania Michaela van Gerwena, czy genialny mecz przeciwko Jamesowi Wade’owi w World Series of Dart Finals 2021 ze średnią 115,62. W bieżących rozgrywkach próżno wyszukiwać podobnych osiągnięć, a przede wszystkim takiego poziomu gry. Na podłodze King wygląda bardzo nieprzekonująco. Jego największym osiągnieciem w rozgrywkach Players Championship jest czwarta runda, którą osiągnął dokładnie raz. W pozostałych 23. turniejach nie udało mu się wygrać więcej niż dwóch meczów. Anglik ma również spore problemy z kwalifikacją na turnieje European Touru. W 2022 roku widzieliśmy go na zaledwie trzech takich imprezach, a w kwalifikacjach do ostatnich turniejów tej serii w tym sezonie zapewnił sobie przepustkę na jeszcze jeden występ w belgijskim Wieze. Słabsza postawa w mniejszych turniejach przekłada się na możliwości występów Kinga w turniejach telewizyjnych, w których w dwóch ostatnich sezonach był stałym uczestnikiem. W 2022roku Mervyn rozegrał tylko dwa mecze na dużej scenie – przegrana 1-6 z Ryanem Searlem w Mastersie i przegrana 4-10 ze Stephenem Buntingiem. Co gorsza, niewiele wskazuje na to, że ten bilans ulegnie w najbliższej przyszłości poprawie. King opuścił już Matchplaya, a jego pozycja w rankingu jednorocznym nie stawia go w najlepszej pozycji w perspektywie walki o wyjazd na World Grand Prix. W 2022 roku Mervyn zarobił jak dotąd 27,5 tysiąca funtów – niespełna 11% jego ogólnego dorobku Wysoką pozycję w rankingu King w głównej mierze zawdzięcza regularnym występom w turniejach telewizyjnych. Brak kwalifikacji na kolejne największe imprezy może znacząco wpłynąć na jego pozycję w światowym zestawieniu.


Devon Petersen – 26 miejsce Devon Petersen przez wiele lat nosił łatkę zawodnika nieprzewidywalnego, o ogromnym potencjale, który nie jest jednak w stanie na dłuższy czas przeskoczyć pewnego poziomu. Przełom nastąpił w trakcie sezonu pandemicznego w 2020 roku. Reprezentant RPA wygrał swój pierwszy turniej w PDC podczas European Touru w Hildesheim, a następnie dość regularnie pojawiał się w telewizji, dokładając do tego półfinał Mistrzostw Europy. Kolejny sezon nie był już jednak tak imponujący, a w obecnych rozgrywkach impet Devona całkowicie wygasł. Już kończące poprzedni sezon Mistrzostwa Świata zapowiadały nieciekawą formę Petersena w 2022 roku. W Alexandra Palace ekspert od 180-tek przegrał już w pierwszej rundzie z Raymondem Smithem. Petersen nie wygrał nawet jednego seta i zagrał na przeciętnej średniej 87. Podobnie wyglądał jego występ w otwierającym sezon Mastersie – średnia poniżej 90 i zaledwie jeden leg ugrany w konfrontacji z Lukiem Humphriesem. W kolejnych tygodniach Devon nie był w stanie się przełamać i kończył kolejne turnieje na pierwszej rundzie. Swoją pierwszą wygraną zanotował dopiero pod koniec marca podczas PC6. Ogółem w całym sezonie na podłodze zebrał zaledwie 12 wygranych i ani razu nie przeszedł przez drugą rundę. Rzadko widywaliśmy go również na turniejach European Touru – dokładnie jeden raz, przy okazji pierwszych rozgrywek tej serii. Ogólnie zebrało się to jak dotąd na zarobek zaledwie 16,5 tysiąca funtów – ledwo ponad 8% jego całego rankingowego wyniku Dość przeciętnie, jak na 26 zawodnika świata, prawda? Do tego dołożyć trzeba przeciętny poziom gry African Warriora, który nie potrafił w tym sezonie skutecznie korzystać ze swojej największej broni – potrójnej 20. Devon pozbawiony mocy punktowej popadł w przeciętność i nie jest w stanie odnosić w tym sezonie korzystnych wyników. Jedyny reprezentant afrykańskiego darta w PDC ma marne szanse na załapanie się do przyszłych turniejów telewizyjnych. Jego strata do miejsc premiowanych awansem do drabinki World Grand Prix wynosi obecnie ponad 29 tysięcy funtów – blisko dwa razy więcej niż całkowity dorobek Petersena w tym sezonie. Przy takiej grze, Devona czeka nieuchronny spadek, ale jak na razie może on cieszyć się z miejsca w gronie 32. najlepszych darterów świata.

Post: Blog2_Post
bottom of page